Zespół Komunikacji Społecznej i Promocji
Jest dobrze? To fatalnie. W sprostowaniu nieprawdziwych informacji opublikowanych w „Kurierze Szczecińskim”.
W sprostowaniu nieprawdziwych informacji opublikowanych 25 lipca 2017 roku przez „Kurier Szczeciński” w artykule „Oddziały do likwidacji” uprzejmie informuję, że w kołobrzeskim szpitalu nie likwiduje się żadnych oddziałów.
Nie jest prawdziwa informacja o rzekomej konieczności likwidacji oddziału rehabilitacji, bowiem zakontraktowana przez ZOW NFZ stacjonarna rehabilitacja lecznicza, zarówno ogólnoustrojowa, jak i neurologiczna, a także rehabilitacja ogólnoustrojowa w warunkach oddziału dziennego, zostały, zgodnie z przepisami, zakwalifikowane do sieci, a ich umowy będą automatycznie przedłużone o kolejnych 5 lat.
Co do zabiegów fizjoterapii oraz poradni rehabilitacyjnej – te dwa zakresy świadczeń w trybie ambulatoryjnym, z mocy ustawy po prostu nie wchodzą do sieci i funkcjonują na podstawie dotychczasowych umów - ważnych do połowy 2019 roku. Opieka psychiatryczna i leczenie uzależnień również nie wchodzą do sieci, a ich umowy obowiązują do końca czerwca 2018 roku. Kontrakty na te świadczenia będą zawierane tak, jak do tej pory - w drodze konkursu ofert. Wyrokowanie, że szpital nie złoży ofert lub złoży niekonkurencyjne i odpadnie z konkursu, jest przedwczesne i ma na celu niepokojenie pacjentów oraz personelu medycznego.
Przepisy stanowią, że do sieci wchodzą poradnie, które mają z NFZ umowę nie krócej niż dwa lata kalendarzowe. Poradnia onkologiczna w Kołobrzegu funkcjonuje krócej, niemniej osoby chore nie powinny się martwić tym, „gdzie będą mogły szukać pomocy po 30 czerwca przyszłego roku, kiedy to teoretycznie kołobrzeska poradnia onkologiczna może zakończyć swoją działalność”, bowiem szpital po prostu przystąpi do konkursu ofert, tak jak to robił do tej pory, o ile na leczeniu chorych będzie mu zależeć. Rodzice dzieci z dolegliwościami neurologicznymi także mogą być spokojni – neurologia dziecięca została zakwalifikowana do sieci szpitali w ramach oddziału pediatrycznego - z umową ważną do 2021 roku.
Wbrew nagłówkom artykułu, w kołobrzeskim szpitalu nic się nie likwiduje i nie wprowadza zmian, które pacjenci mogliby odczuć jako ograniczenie dostępu do leczenia. Jedyną jak dotąd zmianą są przepisy, z którymi zarządzający placówką powinni się zapoznać. Szpital jest miejscem, w którym chorzy mają się leczyć, a nie zastanawiać, „jak będzie funkcjonował nowy system”.
Małgorzata Koszur
Rzecznik Prasowy ZOW NFZ